Wszechobecna czwórka

Na wrocławskim osiedlu Gaj, przy skrzyżowaniu ulic Pirenejska i Wandy Rutkiewicz powstają nowe budynki mieszkalne. Osiedle będzie się nazywać Quadrini. Ta z włoska brzmiąca nazwa ma nawiązywać to projektu architektonicznego zakładającego powstanie czterech budynków, z których każdy będzie mieścił w swoim wnętrzu cztery mieszkania. Czwórka jest więc w tej inwestycji wszechobecna. Jak zapewnia inwestor nazwa podoba się także potencjalnym kupcom. I wcale nas to nie dziwi - Włochy od zawsze kojarzyły się nie tylko z pięknymi kobietami, dobrym jedzeniem czy wakacyjną pogodą, ale również ze świetną architekturą. I właśnie do takich wzorców chce nawiązywać nowa inwestycja. Pewnie nie będzie to przełom na miarę włoskiego renesansu, ale ma być schludnie, nowocześnie i stylowo. Każdy z budynków będzie białą bryłą, z elementami drewna. Okolica jest dość eklektyczna jeśli chodzi o styl architektoniczny, co pozwala projektantom poszaleć z wyglądem, ale tym razem postawiono na stonowaną klasykę.

Pisaliśmy już, że czwórka jest w tym projekcie wszechobecna?  No to dodamy jeszcze informację o tym, że zakłada on nie tylko cztery budynki po cztery mieszkania, ale na każde z tych mieszkań składać się będą cztery pokoje. Uff. Ilość czwórek oszałamia. Jeśli już przy pokojach jesteśmy, to oczywistym jest, że przy takiej ilości pokoi metraż mieszkania nie będzie skromny. I rzeczywiście nie jest. Mają one od 84 do 96 metrów kwadratowych. Parterowe przypadną do gustu tym, którzy chcieliby mieć kawałek zielonego przed domem, są bowiem wyposażone w tarasy i ogródki. Mieszkańcy piętrowych będą mieli do swojej dyspozycji balkony o powierzchni około 7 metrów kwadratowych.

Każdy na swoim

Każde mieszkanie ma osobne wejścia, nie ma więc części wspólnych, które - niestety - często są zarzewiem późniejszych konfliktów między sąsiadami. Nie generuje też dodatkowych kosztów sprzątanie czy konserwacja klatek schodowych czy korytarzy - tych zwyczajnie nie ma. Są za to garaże. I to podziemne, więc przyszłym mieszkańcom obce będzie odśnieżanie o poranku, nienależące do wielkich przyjemności tego świata. Na każdy apartament przypadają dwa miejsca parkingowe, a z podziemi przed drzwi naszego lokum wyniesie nas przeszklona winda. W podziemiu znajdują się także piwnice do dyspozycji lokatorów o powierzchniach od 5 do 11 metrów kwadratowych.

Inwestycja w której wszystkie mieszkania są czteropokojowe to rzadkość na rynku. Deweloperzy stawiają raczej na różnorodność, bo różne są też oczekiwania klientów. Niektórzy potrzebują wielkich przestrzeni, a innym wystarczy niewielki metraż. W przypadku Quadrini postawiono jednak na ludzi szukających mieszkań mogących pomieścić większą rodzinę, stawiających na komfort i pragnących się zadomowić na dłużej. Inwestorzy deklarują, że jest wielu klientów tego typu i nie wątpią, że chętni na zakup mieszkań prędko się znajdą.

Co ciekawe konstrukcja jest przygotowana do późniejszych aranżacji wedle gustu nabywców. Ścianki działowe można dowolnie przesuwać, tak aby nadać każdemu mieszkaniu niepowtarzalny charakter, według gustu nabywcy. Każde z mieszkań można ponadto wyposażyć w kominek (są do tego przystosowane) co dodatkowo wpłynie na pewien rodzaj klimatyczności właściwej nieruchomościom wyposażonym w ten "gadżet". Co oczywiste nowe budynki są odpowiednio ocieplone, a także ciche dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych technologii budowlanych.

Coś co najbardziej interesuje potencjalnych nabywców czyli cena. Te wahają się w przedziale od 560 do 611 tysięcy złotych czyli w okolicach 6500 7000 złotych za metr kwadratowy.

Podgrzewany podjazd

Całość inwestycji zostanie ogrodzona, wjazd od ulicy Pirenejskiej (bezpośrednio do podziemnego garażu) będzie podgrzewany (sic!). Nigdy więc nie spotkamy z sytuacją, w której byłby oblodzony. Ogródki przydomowe będą miały wielkość od 47 do 188 metrów kwadratowych i przedzielać je będzie metalowe ogrodzenie. Osiedle, które ma być gotowe w styczniu przyszłego roku, dzieli od ulicy Borowskiej kilkaset metrów, a od Dworca Głównego PKP około 3 kilometrów.

Ze względu na swój charakter i nazwę można nazwać, to nowe miejsce na mapie Wrocławia Włochami na Gaju. Mamy nadzieję i przekonanie, że przyszłym mieszkańcom Quadrini zawsze będzie świeciło słońce jak w słonecznej Italii.

Facebook101Google+78Pinterest86

Polecane artykuły

Nie przegap najciekawszych wiadomości

Zaufali nam

Masz pytanie? Wyślij wiadomość

Zadzwoń Rezerwuj

Ta strona używa cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej w Polityce prywatności