Świetna lokalizacja, silnie rozwinięty rynek pracy oraz malownicze tereny Dolnego Śląska. To z pewnością trzy mocne argumenty, które przemawiają za inwestycją we Wrocławiu. Z roku na rok do Miasta Stu Mostów nadciąga coraz więcej inwestorów, którzy upatrzyli sobie tutaj przestrzeń na swoją inwestycję. Nic więc dziwnego, że ceny za metr kwadratowy rosną – zarówno na rynku wtórnym jak i pierwotnym.
Porównując
I kwartał 2019 do czwartej części roku ubiegłego, najwyższy wzrost cen transakcji odnotowano w Gdańsku. Średnio za metr kwadratowy najemcy musieli zapłacić ponad
7 tysięcy złotych. Oznacza to wzrost o
13,4%. O ponad
9% wartość nieruchomości wzrosła w Poznaniu, natomiast w Łodzi o niespełna
7%. Czwartym miastem pod tym względem uplasował się Wrocław. W stolicy
Dolnego Śląska transakcje za mieszkania wzrosły o
6,2%. Co ciekawe, w stolicy naszego kraju ceny praktycznie nie uległy żadnym zmianom. Bez niespodzianek Warszawa dalej pozostaje jednak najdroższym miejscem w kraju, w którym możemy zaopatrzyć się w nowe lokum.
Analizy na podstawie całego roku wykazują jednak dużo większy wzrost. O ponad
20% ceny mieszkań wzrosły w Krakowie, Gdańsku oraz Łodzi. Znów czwarty na liście znalazł się Wrocław, w którym wartość przestrzeni mieszkalnych wzrosła o
18,4%. Uśredniając ceny pojawiające się w ofertach deweloperów, ceny za metr kwadratowy w stolicach sześciu najdroższych pod tym względem województw prezentują się następująco:
- Warszawa – 9142 zł
- Kraków – 8083 zł
- Gdańsk – 7466 zł
- Wrocław – 7465 zł
- Poznań – 7088 zł
- Łódź – 5817 zł
Mieszkania Wrocław - jakie i za ile kupują Wrocławianie?
Okazuje się, że średnim metrażem wybieranym przez mieszkańców znad Odry to
57 metrów kwadratowych. Za takie mieszkania średnio nowi najemcy płacą około
357 tysięcy złotych. Spośród wszystkich konfiguracji pod względem liczby pokoi – najwięcej za metr kwadratowy zapłacicie kupując kawalerkę. Przykładowo w Warszawie za 1mkw mieszkania dla jednej osoby zapłacicie ponad 12 tysięcy złotych! Takich kawalerek nie brakuje szczególnie blisko centrum i stacji metra.We Wrocławiu ceny za kawalerki również potrafią być naprawdę wysokie. W opisywanym przez nas ostatnio Halo Apartamenty, metr kwadratowy w mieszkaniu 1-pokojowym kosztuje nawet
11 336zł. Jest to najdroższa i zarazem oferująca najmniejszy metraż
(25m2) propozycja w ofercie tej inwestycji. Im mniejszy metraż, tym cena za metr jest wyższa – analogicznie ta sytuacja ma się w każdej innej konfiguracji i inwestycji.
Mieszkania Wrocław - skąd takie podwyżki?
Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest drastyczny wzrost cen materiałów budowlanych. Podrożały one aż o 30% w stosunku
do I kwartału 2018 roku. Drugim istotnym aspektem jest siła robocza. Z uwagi na to, że pracowników w tym obszarze ciągle brakuje – koszty pracy cały czas rosną. Przez braki w materiałach lub obsadzie firmy notują zatem długie zastoje na placach budowy.Najważniejsza wydaje się jednak sytuacja na rynku gruntów. Ceny pod zabudowę wielorodzinną stale rosną z jednego powodu. We Wrocławiu realizuje się wiele inwestycji blisko centrum lub z dogodnym dojazdem do Rynku i miejsc zaczyna brakować. Z tego powodu rozbudowuje się wiele osiedli, które mogą pozwolić sobie na wysokie ceny mieszkań, ponieważ przyszli najemcy nie mają dużego pola manewru. Najdroższą lokalizacją stały się mieszkania Wrocław w okolicy placu Grunwaldzkiego, natomiast najtańsze lokale można kupić na Stabłowicach i Karłowicach. Tam za metr kwadratowy przyszli lokatorzy zapłacą około
5,3 tysiąca za metr kwadratowy.Jak się okazuje powoduje to duży spadek sprzedaży nowych mieszkań. Aż o
42% w stosunku do roku poprzedniego spadła sprzedaż lokali wprowadzanych na rynek pierwotny. Co ciekawe, inwestorzy dostają także coraz rzadziej pozwolenie na budowę. W tym roku wystawiono ich dla
5514 nowych mieszkań, natomiast w tamtym roku aż dla
11 316 lokali.